W sumie o wielu rzeczach, więc czuję się w obowiązku napisać o tym, o czym nie pisałem.
…o zamknięciu KŚ GRY
Bo na ten temat najlepiej wypowiadają się osoby, które spędziły tam kawał czasu – jak choćby Cubituss. Mnie KŚ GRY jawi się jako pierwsze medium, która postawiło casuali na długo przed tym, jak postawili na nich producenci gier (a i na długo przed zaadaptowaniem tego terminu przez elektroniczną rozrywkę). Obszerna instrukcja dotycząca pisania tekstów łamała najtwardszych autorów, zazwyczaj przyzwyczajonych do braku reguł w pisaniu o grach.
…o końcu świata
Bo całkiem serio o schizach związanych z Majami dyskutują osoby nierzadko inteligentne i niekiedy światłe, co każe się zastanowić, dlaczego nie robią tego co roku, gdy kończy im się własny kalendarz w kuchni. W obliczu takiego końca świata zazwyczaj wieszają kolejny, więc i Majowie niechybnie wykuliby własny, gdyby nie przetrzebiła ich cywilizacja zachodu (czy też wschodu w ich odniesieniu). Też ponoć inteligentna.
…o Google Zeitgeist 2012
Bo wstyd mi za ludzi wpisujących do wyszukiwarki formułę „play station”, zamiast jak każdy zainteresowany światem młody człowiek szukać tego, co w życiu ważne. Na przykład treści na Open Becie. O, a tak strollowałem guglających we wrześniu i październiku, żyłując SEO dla zabawy w tym wpisie.
…o premierze Nintendo w Polsce
Bo w sumie już o niej napisałem, a poza tym trudno nazwać premierą rzucenie garści konsol i drugiej garści gier do sklepów. Dystrybutorzy już zapowiedzieli, że gier do recenzji dla mediów nie będzie, nie będzie zatem również kolejnego kroku na drodze cyfrowej cywilizacji.
…o odejściu Krzyśka Gonciarza z tvgry.pl
Bo w tvgry.pl będzie się jeszcze pewnie pojawiał, większego wyjścia nie ma, skoro ponoć okres zakaz konkurencji musi liczyć nie w miesiącach, a w latach. Na pewno uderzy gdzieś poza grami. Co wychodzi mu świetnie, bo jak mało który sieciowy mózg potrafi sam stworzyć sieć społecznościowych powiązań między swoimi projektami i dowolnie żonglować publiką w zależności od celu. Krzyśkowi życzę powodzenia, a jak wcieli w życie kreację internetową, którą nieśmiało mu podpowiedziałem, to się pochwalę.
…o tym, że qam tworzy grę komputerową
…w której zamierza obśmiać wszystkie konwenanse i konwencje, którymi ogłupiają nas gry, a Wy możecie mu w tym pomóc dzieląc się swoimi propozycjami na jego stronie. Ja na pewno nie omieszkam, a pierwsze co mi przychodzi do głowy to dylematy moralne bohatera pojawiające się po levelu, w którym zaciukał 472 osoby.
…o tym, że Neo Plus zaliczy kolejny „okres świąteczny” i odchodzi z niego Grabarz
Bo to już wygląda na faktyczne konwulsje, a moment, kiedy ludzie przestają inwestować w medium z ciekawymi treściami, zazwyczaj wspierając się hasłem „przecież wszystko jest w internecie”, po prostu smuci. No to dalej, pokażcie mi inny tak ciekawy wywiad z Adrianem Chmielarzem, jak ten w ostatnim numerze.
…o najgorszym roku w historii mediów o grach i o tym, że tak naprawdę nie opłaca się już robić kolejnych pism i serwisów
Bo o tym napiszę w kolejnym wpisie.
Dodaj komentarz
12 komentarzy do "W ostatnim czasie nie chciało mi się pisać o…"
Dzięki, miło. Chociaż efekt trochę zepsuł Łukasz, któremu zachciało się podcasty nagrywać 😉
A ty byś Michał ze mną nie ponagrywał, jakbym ogarną technologicznie resztę?
Lubiłem przychodzić do Poly na podcasty, więc czemu nie? 🙂
Dobrze zatem. W końcu przestaniesz mnie unikać po tym jak "zacząłem szukać nowych wyzwań" 😉
Hobbit będzie przed końcem świata jeszcze?
I bardzo dobrze. Czekam na ten kolejny wpis. Siła.
Najgorszy rok w mediach o grach? Y, nie zauważyłem 🙁
Dym nie dociera do Gdańska…
Nie widać go zza tych wstrętnych żurawiów
Rok jak rok, za rok może nastąpić przełom, zapowiedź nowej generacji.
Podobno żurawie mają być zezłomowane…
Heh, zupełnie zapomniałem o tej plocie z Grabarzem i że wiedziałem i mi embargo na niemówienie minęło 😉
Oficjalne info poszło, więc chyba luz. Jak dla mnie przepadaka 🙁