Opowiem Wam historię. Otóż od zeszłego roku, na raty, czytałem sobie książkę „Console Wars: Sega, Nintendo, and the Battle that Defined a Generation”.
Rok gier na 100 godzin
W minionym roku skończyłem rekordowo małą liczbę gier. Nie dlatego, że grałem mniej, choć faktycznie grogodzin wypadało mniej, jako że od września nie gram już w „godzinach pracy”.